wtorek, 13 maja 2014

Tarta ze szparagami

Dzisiaj czas na francuską specjalność, czyli tartę. Zachęcam gorąco do samodzielnego przygotowania ciasta na spód tarty - zagniata się je bardzo szybko, a jego maślany smak nie ma sobie równych. Jeśli przygotujecie je raz, już więcej nie kupicie gotowego ciasta na tartę ze sklepu. :) Zmodyfikowałam nieco przepis na moją ulubioną tarte lorraine, czyli placek lotaryński z boczkiem i serem, i przygotowałam tartę ze szparagami, serem i czerwoną cebulą. Wpis dedykuję Marcie, której moja tarta bardzo posmakowała. :)




Spód do słonych tart

Składniki:

  • 210 g mąki
  • 140 g masła
  • 1 żółtko
  • sól

* Z tych składników wychodzi spód do tarty o średnicy  26-28 cm - jeśli macie większą tortownicę, przyrządżcie ciasto z 240 g mąki i 160 g masła

Przesiewamy mąkę, dodajemy szczyptę soli i masło pokrojone na kawałki. Siekamy całość z żółtkiem i zagniatamy ciasto. Owijamy je folią i wstawiamy na 15 minut do lodówki.
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i przekładamy do tortownicy nasmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Dno ciasta nakłuwamy co kilka centymetrów widelcem, a następnie wysypujemy na dno kamyczki lub suchą fasolę (ja używam ceramicznych kuleczek do pieczenia ze sklepu Bake Shop). Pieczemy 10 minut w 200 stopniach. Po 10 minutach wyjmujemy foremkę z piekarnika, wysypujemy kamyczki  i wstawiamy z powrotem na kolejne 6-8 minut. Dopiekamy ciasto, ąż się lekko zarumieni. Wyjmujemy spód z piekarnika i studzimy.


Nadzienie do tarty ze szparagami:

  • 3 jajka
  • 120 ml śmietany
  • około 10 zielonych szparagów
  • ser kozi / feta/ biały ser
  • czerwona cebula
  • tymianek
  • sól
  • pieprz
  • tarty ser
Jajka wbijamy do miski, dodajemy śmietanę, sól i pieprz i roztrzepujemy całość widelcem. Na ostudzonym spodzie układamy pokruszony kozi ser (albo pokruszoną fetę, ewentualnie biały ser), oraz pokrojoną w piórka czerwoną cebulę. Następnie układamy ugotowane na parze szparagi (wystarczy zagotować je na 3 minuty). Zalewamy całość masą jajeczną, posypujemy tymiankiem i odrobiną tartego żółtego sera. Pieczemy pół godziny w 180 stopniach. Podajemy na ciepło lub zimno, pokrojoną w trójkąty. Najlepiej smakuje z sałatą i winem.


PS. Przepis na spód do tart pochodzi z mojej ulubionej książki kucharskiej, czyli Szkoły Gotowania Marka Łebkowskiego. :)

Smacznego,
Ania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz